Jesteśmy bardzo zadowoleni z potencjału nowego miejsca, pomijając takie oczywiste argumenty jak wejście z ulicy, czy też dostęp do światła dziennego, co jest dla nas krokiem milowym w kontakcie ze światem i słońcem :) To nowe miejsce jest bardzo wyjątkowe. 
 

Niesamowicie urokliwe wnętrze, piękny drewniany sufit z XVII wieku stworzą świetną scenerię do picia herbaty. Gdy dodamy do niej jeszcze zielony płaszcz roślinności, wierzymy że nowa lokalizacja dla herbaciarni będzie najlepszym wyborem.
 

Przyczyny zmiany dla nas są bardzo ważne i są związanie z rozwojem naszej firmy, a co za tym idzie – również z podniesieniem jakości świadczenia usług w herbaciarni.
 

Floriańska przez wiele lat była naszym drugim domem, oraz miejscem, które bardzo polubiliśmy. Niezliczone wypite hektolitry herbaty, piękne przyjaźnie i długie rozmowy przy czarce herbaty w takim klimacie, dość odmiennym od pędzącego świata na zewnątrz, oddziaływały kreatywnie na tysiące osób.
 

Czynników, które skłoniły nas do przenosin jest wiele. Infrastruktura i nieustanny brak miejsca powodowały, że często znaleźć miejsce do siedzenia w godzinach popołudniowo-wieczornych było nie lada sztuką. Wielokrotnie musieliśmy ze względu na awarie związane z toaletą lub prądem zamykać herbaciarnię, lub ograniczać dostępność parzenia. Schowana herbaciarnia jest niewątpliwie miejscem bardzo lubianym przez młodą krakowską inteligencję, jednak wielokrotnie słyszeliśmy narzekania, że nie można nas znaleźć, oraz że schody nie są dla wszystkich, w tym szczególnie dla osób niepełnosprawnych.
 

Z ul. Szpitalnej z kolei przenosimy sklep internetowy, robiąc miejsce właśnie dla herbaciarni.
 

Ostatnim dniem, kiedy będziemy parzyć herbatę na Floriańskiej będzie 26 maja w niedzielę. Pod koniec maja będziemy już parzyć i sprzedawać herbaty tylko na Szpitalnej 24.